Welonka, czyli złota rybka… Tak naprawdę wszystko zaczęło się od karasia złocistego (Carassius auratus), naturalnie występującego w rzekach, jeziorach i stawach Azji. Dobór ryb z widocznymi czerwono-pomarańczowymi łuskami doprowadził początkowo do powstania osobników „kolorowych” – o budowie standardowego karasia, czyli lekko wydłużonym i bocznie spłaszczonym ciele – które hodowane były w przydomowych stawach. Kolejne tysiąc lat selekcji odpowiednio wybarwionych ryb oraz świadome krzyżowanie osobników doprowadziły do powstania kilkudziesięciu ras i kilkuset odmian barwnych ryb, które nie przypominają już dzikiego, srebrzystoszarego karasia. Wszystkie odmiany hodowlane są popularnie nazywane złotymi rybkami bądź welonkami, choć nie wszystkie mają złoty kolor i wydłużone weloniaste płetwy. Dla jasności tekstu autor – mocno generalizując – będzie używać zamiennie tych nazw.
Welonki w akwarium
Welonki zaistniały w szeroko pojętej popkulturze jako „element wystroju wnętrza” – efektowne ryby zamknięte w niewielkiej kuli z krystalicznie czystą wodą. Jest to schemat tragiczny dla zwierząt, który nie ma nic wspólnego z racjonalną akwarystyką. Dlatego należy zacząć budować świadomość wszystkich tych, którzy zauroczeni złotą rybką w sklepie zoologicznym postanowią na swojego pupila wybrać właśnie welona.
Złote rybki kiedyś były symbolem luksusu i zamożności, dziś każdy miłośnik akwarystyki może pozwolić sobie na ich hodowlę w domowym akwarium. Należy jednak przemyśleć sprawę, czy jesteśmy w stanie zgodzić się na stosunkowo niewielką liczbę ryb w zbiorniku. Czy rzeczywiście welonki hodowlane w Twoim akwarium to odpowiedni wybór?
Finezyjne kształty i różnokolorowe ubarwienie złotych rybek przyciągają wzrok, jednak do akwarium roślinnego, jakie znamy z wizyt u znajomych czy rodziny, nie nadają się one kompletnie. Welonki to delikatne i duże ryby, nierzadko osiągają 20 cm długości. Dość często mylnie podaje się zawyżone wielkości, co wynika zwykle z ignorancji i mylenia welona – karasia, z karpiem koi.
Stereotypy mocno dały się we znaki welonom. Pomimo tego, że mamy XXI wiek, nadal pokutuje pogląd, że te ryby nie potrzebują grzałki i filtra, stąd wciąż lądują w… ciasnej kuli. Zatem jak duży zbiornik jest potrzebny dla złotej rybki? Po co filtracja? Czy grzałka też jest konieczna? „Bo szwagier miał bez tych gadżetów i żyła…”.
Welonki – jak zresztą większość ryb w sklepach akwarystycznych – to osobniki młode. Jednak w ciągu kilku miesięcy od zakupu urosną do sporych rozmiarów. Znane są jako ryby mocno brudzące wodę, co jest skutkiem sposobu pozyskiwania przez nie pokarmu i szybkiej przemiany materii. Rybki te, względnie delikatne i wrażliwe na pogarszające się warunki w akwarium, nie mogą być utrzymywane w małym zbiorniku, w którym jakość wody zmienia się bardzo szybko. Jest to widoczne nawet dla oka początkującego akwarysty, bowiem woda szybko zrobi się mętna bądź żółta. Jeżeli wykonamy testy akwarystyczne takiej wody, to okaże się, że ryba jest systematycznie podtruwana mocznikiem czy wysokim stężeniem pochodnych azotu w wodzie. W początkowej fazie może objawiać się to ubytkami płetw czy ciemnym zabarwieniem na ich krawędziach. Jeśli warunki się nie poprawią, ryba padnie. Dlatego niezbędnym elementem akwarium z karasiami jest filtr. Filtracja wymusza cyrkulację wody, dotlenia ją oraz odpowiada w dużym stopniu za redukcję toksycznych związków wydalanych przez ryby.
Kolejny niezbędny element – grzałka – ma za zadanie utrzymać stabilną temperaturę bez zbędnych jej skoków, które nie wpływają pozytywnie na żaden gatunek ryb. Oczywiście, że są sytuacje takie, w których grzałka może być niepotrzebna ze względu na temperaturę pomieszczenie, w jakim będzie stało akwarium z welonami. Natomiast może okazać się konieczna w przypadku choroby ryb, np. podniesienie temperatury o 2–3 stopnie to pierwsza reakcja na infekcję spowodowaną rybią ospą.
Jakie akwarium wybrać dla welonów?
Welonki w akwarium to ryby wesołe i towarzyskie. Z tego powodu powinny być trzymane w niewielkim stadzie, z odpowiednią przestrzenią do swobodnego pływania.
Dla kilku dorosłych sztuk tych ryb (5–6) najlepiej przygotować akwarium o pojemności 200 litrów. Na pewno nie możemy dać się zauroczyć rybom i spontanicznie podejmować decyzji o ich zakupie. Welon, jak każdy gatunek, wymaga dojrzałego biologicznie akwarium, więc musimy je najpierw odpowiednio przygotować.
Filtrację w akwarium dla welona warto przeprowadzać za pomocą wydajnych filtrów kubełkowych w połączeniu z wewnętrznym filtrem, który będzie spełniał przede wszystkim funkcję filtra mechanicznego zbierającego większe zanieczyszczenia. Na pewno ich nie zabraknie przy tych rybich łobuzach. Wybierając filtr, należy zwrócić uwagę na deklarowany przez producenta przepływ. Minimalna wydajność w litrach na godzinę powinna stanowić trzykrotną objętość akwarium, lepiej jednak, jeżeli będzie większa.
Grzałka – jak już wspomniano – nie jest niezbędna, ale stanowczo poprawia komfort życia zwierząt. W tym przypadku najlepiej dobrać sprzęt według schematu: 1 wat na 1 litr wody. Typowe złote rybki bez problemu będą funkcjonowały w stałej temperaturze w okolicach 18–24°C, ale tajscy hodowcy najdroższych okazów proponują dla swoich czempionów temperatury do 26°C.
Przy braku roślin niezbędne będzie intensywne napowietrzanie akwarium
Parametry wody w akwarium zarówno dla złotych rybek, jak i dla każdego innego gatunku powinny być stabilne. Są to ryby, które tolerują szerokie spektrum odczynu i twardości wody. I jeśli tylko Twoja woda wodociągowa będzie potraktowana porządnym uzdatniaczem, to będzie odpowiednia dla welonów.
Bliskie ideału będą następujące parametry wody:
- pH – 6,5–7,8,
- twardość ogólna – nie powinna przekraczać 20°n.
Oświetlenie wpływa bezpośrednio na wybarwianie się ryb. W ciemnym zbiorniku ryby wydają się blade bądź szare, dopiero intensywne oświetlenie ukaże prawdziwe piękno karasi.
Podmianę wody w każdym akwarium wykonujemy systematycznie. U welonków może okazać się, że cykliczne podmiany 30% wody co tydzień to za mało (można to sprawdzić za pomocą testów na zawartość NO3). Należy przygotować się na częstsze podmiany bądź wykorzystać w filtracji odpowiednie syntetyczne żywice poprawiające jakość wody w akwarium, takie jak purigen.
Podłoże, roślinność i wystrój akwarium
Welonki pod względem instynktu są bliskie swoim dzikim kuzynom. Poszukując pożywienia, chętnie i z wielką pasją penetrują podłoże w akwarium. Rybom tym należy zapewnić podłoże na tyle drobne, aby przypadkowo połknięty fragment podłoża nie doprowadził do zadławienia się ryby lub nie utknął w jej przewodzie pokarmowym.
Najlepszym podłożem w akwarium przygotowywanym dla welonów jest piasek, alternatywą zaś jest niewielkiej średnicy żwirek o gładkich krawędziach. Zdecydowanie odradzam wykorzystywanie podłoża o dużej granulacji. Potencjalnie jest co prawda bezpieczne, bo do pyszczka ryby się nie zmieści, natomiast gruboziarniste podłoże nie jest łatwe do odmulania. Gromadząca się w nim materia organiczna i zbyt mała ilość roślin (o roślinach w welonkarium też napiszę kilka słów) może skutkować plagą glonów z krasnorostami na czele. A w dłuższej perspektywie może doprowadzić do podtruwania podopiecznych toksycznymi związkami azotowymi.
Najbezpieczniejszym podłożem w akwarium dla welonka jest piasek bądź żwirek o gładkich krawędziach i granulacji nieprzekraczającej 1–2 mm.
Rośliny dla karasi to temat, który nie pozostawia wielu złudzeń. Większość roślin zostanie zjedzona, nowo posadzone będą wykopane, a gatunki o grubych i sztywnych liściach, takie jak jak anubiasy czy część zwartek i żabienic – stopniowo oskubane.
Nawet dieta welonów bogata w składniki pochodzenia roślinnego nie jest w stanie uchronić roślin przed pożarciem. Nowo posadzone roślinki przed ukorzenieniem warto obłożyć większymi kamieniami, które utrudniać będą wyciąganie ich z podłoża przez ciekawskie złote rybki. Ale bez dwóch zdań – żywe rośliny w akwarium to lepsze warunki życia naszych pupili, nawet jeśli staną się one urozmaiceniem ich diety.
Jakie gatunki ryb z welonami?
Dobór gatunków, które będą żyły w harmonii z welonami, jest stosunkowo trudny, gdyż należałoby dobrać ryby podobnej wielkości, o zbliżonych wymaganiach żywieniowych, tolerujące stale stosunkowo chłodną wodę. Dodatkowo nie mogą to być ryby skubiące płetwy welonowi czy na tyle drobne, by skończyły jako szybka przekąska. Gdy welonek osiągnie kilkanaście centymetrów długości, jego otwór gębowy również znacznie się powiększy. Więc zimnolubne gatunki – jak danio, które ma tendencję do podskubywania welonowych płetw, czy kardynałek chiński – mogą systematycznie znikać z akwarium. Ryby popularnie nazywane glonojadami (Ancistrus) to potencjalne zagrożenie zadławieniem się welonka ze względu na kształt ciała w formie kotwicy. Ponadto szybka przemiana materii nie sprzyja łączeniu ich z welonami, ponieważ znacznie obciąża system filtracji. Dobrym towarzystwem dla karasi są ślimaki takie jak military helmet (Neritina pulligera), które zadbają o czystość szyb, kamieni czy korzeni w akwarium. Zdecydowanie, jeśli tylko pojemność i filtracja akwarium na to pozwalają, lepiej dokupić kolejną złotą rybkę niż szukać innego współlokatora dla naszych podopiecznych.
Złote rybki są ciekawą alternatywą dla wielu dużych gatunków ryb, np. pielęgnic. To swego rodzaju ikona, żywa reklama akwarystyki. Należy im się szacunek przez zapewnienie godziwych warunków, w jakich przyjdzie im cieszyć nasze oczy.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.