Aksolotle meksykańskie (Ambystoma mexicanum) to drapieżne płazy pochodzące z górskiego jeziora Xochimilco w Meksyku, które znajduje się 2400 m n.p.m. W związku z wysokością, na jakiej położone jest to jezioro, temperatura wody utrzymuje się na stale niskim poziomie. Decydując się na utrzymanie ambystomy meksykańskiej w domu, powinniśmy zapewnić jej wodę o odpowiednich parametrach chemicznych i temperaturze. Obecnie hodowane w akwariach aksolotle pochodzą ze słabych linii genetycznych zdegradowanych ciągłym inbredem. Nierzadko spotyka się także krzyżówki z innym gatunkiem, Ambystoma tigrinum. Dlatego są to zwierzęta delikatne. Stały się bardziej wrażliwe na jakość wody, a zwłaszcza jej temperaturę, niż ich bracia z Meksyku, którzy wykształcili silne mechanizmy obronne na różne czynniki.
Wrażliwość termiczna aksolotla i jej skutki
Optymalna temperatura, w jakiej aksolotle najlepiej się czują i prawidłowo funkcjonują, to przedział pomiędzy 16°C a 18°C. Już powyżej 19°C zaczynają pojawiać się problemy z odpornością. Zwierzęta te przestają jeść, a na ich ciele, zazwyczaj na skrzelach, zauważalne są objawy pleśniawki. Po przekroczeniu bezpiecznej temperatury płaz potrzebuje aż 7–11 dni na regenerację i odbudowę komórek obronnych organizmu. Tak długi czas obniżonej odporności powoduje, że bardzo szybko aksolotle zapadają na różne choroby. Jednak jeszcze bardziej niebezpieczne są dla nich wahania temperatur. Przy ciągłych zmianach tego parametru może dojść do całkowitej utraty odporności. Na szczęście aksolotl, który doświadczy hipertermii, wykazuje objawy, które w porę zauważone, pozwolą nam go uratować. Najczęściej w pierwszym stadium „przegrzania” nasz ulubieniec przestaje jeść i może zwracać pokarm. Szybko chudnie, ponieważ jego metabolizm niebezpiecznie przyspiesza w wyższych temperaturach. Ze względu na obniżenie poziomu tlenu w ciepłej wodzie chętnie dryfuje przy tafli i bardzo często podpływa zaczerpnąć powietrza atmosferycznego. Do prawidłowego oddychania aksolotle wymagają 80% zawartości tlenu w wodzie. Takie nasycenie jest możliwe tylko w niskich temperaturach – im cieplejsza woda, tym w niej mniej rozpuszczonego tlenu. W kolejnych stadiach przegrzania aksolotl zaczyna tracić kontrolę nad swoim ciałem, może przewracać się na boki i kręcić wokół własnej osi. Stopniowo zanikają skrzela, a na ciele pojawiają się pierwsze symptomy zakażeń bakteryjnych. Najczęściej wywołują je bakterie Aeromonas i Pseudomonas, które stanowią normalną część naturalnej flory bakteryjnej w akwarium, jednak w momencie gwałtownego spadku odporności aksolotla zaczynają atakować płaza. Jednocześnie dochodzi do dysfunkcji nerek i zaburzenia działania osmoregulacji w organizmie. Zwierzę puchnie, co zwykle oznacza, że jego stan jest krytyczny i często już nie udaje się go uratować.
Utrzymywanie prawidłowej temperatury dla aksolotla
Posiadając akwarium w mieszkaniu, gdzie panuje komfortowa dla ludzi temperatura pokojowa, nie będziemy w stanie utrzymać odpowiedniej temperatury wody. Dotyczy to zarówno letnich upałów, jak i sezonu grzewczego. Jeśli nie mamy możliwości ustawienia akwarium z aksolotlami w pomieszczeniu, gdzie przez cały rok jest naprawdę chłodno (może to być np. piwnica), musimy zadbać o odpowiedni system chłodzenia wody. Decydując się na aksolotle w ciepłym mieszkaniu, musimy zaopatrzyć się w chłodziarkę akwarystyczną. Jest to specjalne urządzenie, które automatycznie chłodzi wodę w akwarium. Podłącza się ją do filtra zewnętrznego za pomocą węży. Brudna woda pompowana z akwarium trafia najpierw na wkłady filtracyjne, a po oczyszczeniu przepływa do chłodziarki, gdzie zostaje schłodzona. Czysta i chłodna wraca do akwarium. Chłodziarka podobnie jak domowa lodówka jest wyposażona w termostat. Uruchamia się tylko, gdy temperatura przekroczy ustawioną przez nas amplitudę. Następnie schładza wodę przez kilkanaście lub kilkadziesiąt minut w zależności od temperatury otoczenia i się wyłącza. Większość chłodziarek dostępnych obecnie na rynku to urządzenia energooszczędne, jak na przykład sprzęt marki Teco, więc nie musimy zbytnio obawiać się o nadmiernie wysokie rachunki za zużycie prądu. Jeśli chcemy utrzymać w akwarium stałą niską temperaturę, bez dużych wahań, to chłodziarka jest jedynym rozwiązaniem. To nieodzowny sprzęt stosowany w hodowli aksolotla. Inne, mniej kosztowne metody okazują się niestety niewystarczające, szczególnie latem. Uzyskanie wody o temperaturze 18°C w ogrzewanym pomieszczeniu jest praktycznie niemożliwe poprzez chłodzenie lodem czy wentylatorem, nie mówiąc już o utrzymaniu jej przez dłuższy czas na stałym poziomie.
Tak więc jeśli zamierzamy hodować aksolotle w mieszkaniu, zależy nam na ich zdrowiu i dobrej kondycji, to chłodziarka powinna być jednym z pierwszych zakupów, jakie powinniśmy zaplanować przy kompletowaniu wyprawki dla nowych podopiecznych. Wybierając urządzenie, warto zwrócić uwagę na jego wydajność – musi być ona dostosowana do wielkości akwarium i dopasowana do posiadanego filtra. Nie bez znaczenia jest także głośność chłodziarki i pobór prądu. Na szczęście wybór urządzeń wysokiej jakości jest naprawdę spory.
Co zrobić, kiedy już dojdzie do hipertermii?
Kiedy zauważymy u swojego aksolotla niepokojące zachowanie, które może wskazywać, że źle się czuje, należy bezwzględnie sprawdzić temperaturę wody. Jeśli jest ona zbyt wysoka, powinniśmy wyciągnąć zwierzątko z akwarium. Aksolotla przenosimy do zbiornika kwarantannowego, w którym najważniejsza będzie temperatura. Do tego celu możemy użyć na przykład lodówki turystycznej. Nalewamy do niej zimnej wody z kranu z odrobiną uzdatniacza, koniecznie takiego bez dodatku aloesu, a następnie umieszczamy w niej przegrzanego płaza. Jeśli mamy do dyspozycji zimne pomieszczenie, np. piwnicę, przenosimy go tam jak najszybciej. Wystarczy umieścić delikwenta w niewielkim plastikowym pojemniku o pojemności około 10 l. Pojemnik ten powinien być wyposażony w pokrywkę z dziurkami, która zapobiegnie ucieczce. Ważne, aby temperatura przez cały czas kwarantanny mieściła się w zakresie od 10°C do 18°C. Nigdy nie wkładamy aksolotla do „zwykłej” lodówki na żywność, ponieważ temperatura w niej jest dla niego za niska i mogą pojawić się niebezpieczne dla życia problemy z krążeniem. Aksolotla w trakcie kwarantanny karmimy codziennie. Również codziennie wymieniamy całkowicie wodę w zbiorniku kwarantannowym, aby nie dopuścić do powstawania nadmiaru groźnych związków azotu. Jeśli objawy przegrzania są delikatne, to nasz aksolotl po kilku tygodniach tzw. „tubingu” powinien dojść do siebie. Jeśli jednak pojawią się poważne problemy, aksolotl spuchł, nie kontroluje ciała czy jest apatyczny, powinniśmy jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii. Najlepiej poszukać takiego, który specjalizuje się w zwierzętach egzotycznych i podejmie właściwe leczenie. W trakcie kwarantanny musimy się zatroszczyć o stworzenie ozdrowieńcowi odpowiednich warunków. Mamy trochę czasu na zakup, zainstalowanie i przetestowanie chłodziarki, która zapewni odpowiednio niską temperaturę wody. Jeżeli zlekceważymy potrzeby aksolotla po powrocie do akwarium, w niedługim czasie znowu zachoruje i być może już tego nie przeżyje.
Nie tylko aksolotl jest zwierzęciem, które ma dość niski próg wytrzymałości na zbyt wysokie temperatury. Podobnie jest w hodowli ryb z polskich biotopów czy wymagających zwierząt morskich. Utrzymanie poszczególnych gatunków wiąże się z wyzwaniem polegającym na zapewnieniu odpowiedniego sprzętu dbającego o to, aby zwierzę przeżyło długie lata w doskonałej kondycji. Aksolotle to dość wymagające i delikatne zwierzęta, dlatego powinny się nimi zajmować osoby posiadające spore doświadczenie akwarystyczne i odpowiednio zasobny portfel. Zakup wyprawki dla aksolotla to dużo większy koszt niż przygotowanie niewielkiego akwarium dla rybek. Dlatego też decyzja o zakupie każdego żywego stworzenia, a zwłaszcza tego wyjątkowego płaza, powinna być starannie przemyślana. Bez zakupu odpowiedniego zbiornika, filtracji i chłodzenia nie utrzymamy go w idealnej kondycji i nie będzie on wyglądał już tak ładnie jak na zachęcających zdjęciach w internecie.