Drewno pozyskiwane z różnych gatunków drzew jest bardzo często stosowane podczas budowy podwodnych aranżacji. Korzeń w akwarium stanowi efektowną, naturalną dekorację zbiornika. Poza względami wizualnymi ma także zastosowanie praktyczne. Korzenie akwariowe uwalniają do wody naturalne garbniki, stanowią schronienie dla ryb i tworzą miejsce do składania ikry, możemy także przytwierdzić do nich rośliny wodne.
Wielu początkujących akwarystów zastanawia się, jak dobrać odpowiednie korzenie do akwarium. Należy zdecydować, który gatunek drzewa chcemy wykorzystać. Jaki rozmiar będzie najlepszy? Czy kupić gotowy materiał, czy też podjąć się samodzielnej preparacji? Wszystko zależy od tego, jaki efekt chcemy uzyskać. Duże korzenie często stanowią dominujący element aranżacji, którą uzupełnia się przez dodanie roślin oraz innych detali, na przykład skał lub kamieni. Na pewno koniecznie należy uwzględnić wielkość naszego zbiornika.
Korzenie do akwarium – najpopularniejsze rodzaje
Przed przystąpieniem do aranżacji warto zastanowić się nad tym, jaki efekt chcemy uzyskać. Czy korzenie w akwarium mają być jedynie dodatkiem, czy najmocniejszym punktem naszego zbiornika.
Wszystkie rodzaje korzeni do akwarium pochodzą z naturalnego środowiska. Zostały pozbawione kory i odpowiednio spreparowane, tak aby nie stanowiły zagrożenia dla naszych podopiecznych. W sklepach akwarystycznych dostępne są korzenie charakteryzujące się zróżnicowanym stopniem nasiąkliwości oraz odmienną gęstością, która ma wpływ na szybkość tonięcia. Akwaryści, planując nową aranżację, zwracają najczęściej uwagę na fakturę drewna, jego barwę oraz kształt.
Korzeń mangrowca
Zwykle są to duże, masywne korzenie o charakterystycznej ciemnobrązowej barwie. Pod nazwą mangrowiec sprzedawane są korzenie różnych gatunków drzew pochodzących z lasów namorzynowych. Nieznacznie ciemnieją pod wpływem wody. Nie posiadają bardzo rozbudowanej struktury. Charakteryzują się raczej prostymi formami lub kształtami w postaci delikatnych łuków. W akwarium prezentują się bardzo naturalnie. Wykorzystując korzenie mangrowca, można uzyskać doskonałe efekty kompozycyjne. Rzadko się zdarza, by jeden kawałek drewna był na tyle atrakcyjny, żeby mógł tworzyć udaną kompozycję. Do zbudowania aranżacji konieczne jest zastosowanie kilku fragmentów.
Korzenie mangrowca ustawiamy w akwarium podpierając je innymi korzeniami lub kamieniami, w ten sposób można uzyskać stabilną formę aranżacji. Mangrowiec jest ciężki i zazwyczaj tonie bez najmniejszego problemu. Dla pewności warto to sprawdzić przed umieszczeniem go w akwarium, a zwłaszcza jeśli chodzi o mniejsze i lżejsze egzemplarze. Korzenie mangrowca warto przed umieszczeniem w zbiorniku spreparować. Dokładnie wyczyścić, namoczyć w solance, a następnie w czystej wodzie, a także wyparzyć.
Świetnie nadaje się do aranżacji w stylu naturalnym. Obsadzony mchami, anubiasami lub microsorium wygląda wręcz rewelacyjnie. Musimy jednak pamiętać, że drewno mangrowca w znacznym stopniu barwi wodę na żółty lub brązowy kolor. Dlatego doskonale pełni funkcję dekoracji w zbiornikach odtwarzających biotop czarnych wód. Zjawisko nie ma negatywnego wpływu na ryby i rośliny. Jeżeli jednak nie podoba nam się zabarwienie wody, można je łatwo usunąć, stosując odpowiednie wkłady w filtrze. Regularne podmiany wody również niwelują ten problem.
Korzeń Red Moor Wood
Red Moor Wood to dekoracyjne korzenie do akwarium o pięknych i naturalnych kształtach. Pochodzą z drzew liściastych występujących we wschodniej Azji. Ich cechami charakterystycznymi są zróżnicowane kształty, kolory oraz rozmiary. Mnogość form oraz ich niepowtarzalność spowodowały, że ten rodzaj korzeni jest jednym z najbardziej popularnych wśród akwarystów. Drewno ma kolor beżowy, z czasem pod wypływem wody ciemnieje, dając ładny efekt wizualny. Red Moor Wood zazwyczaj występują w rozgałęzionych kawałkach i przeważnie są lekkie. Toną w akwarium dość szybko, jednak konieczne jest wcześniejsze namaczanie. Używając tych korzeni, można stworzyć niesamowity klimat akwarium roślinnego. Doskonale nadają się do obsadzania mchami czy delikatnymi, drobnymi epifitami. Znakomicie pasują zarówno do akwarium roślinnego, jak i dekoracyjnego. Zastosowanie dużej ilości korzeni Red Moor Wood może powodować zabarwienie wody, które z czasem ustępuje. Są podatne na występowanie białego nalotu na powierzchni. „Pleśń” na korzeniu w akwarium może się pojawić już kilka godzin po zalaniu wodą, zwykle jednak ustępuje samoistnie i nie sprawia problemów.
Korzeń Opuva
To naturalna dekoracja do akwarium pochodząca z Afryki. Niepowtarzalny wygląd tego korzenia pozwala stworzyć naturalny klimat w zbiorniku. Nadaje się do akwariów dekoracyjnych, biotopowych oraz roślinnych. Zazwyczaj ma barwę jasnobrązową, pod wpływem wody nieco ciemnieje.
Każdy egzemplarz ma nieco inny charakter, posiada unikatową strukturę i kształt. Korzenie Opuva to twarde i dość ciężkie drewno. Bez problemu tonie od razu po umieszczeniu w akwarium. Nie uwalnia szkodliwych substancji i jest zupełnie bezpieczne dla ryb, ale może delikatnie barwić wodę.
Drewno Mopani
Konar do akwarium stanowią suche, stare gałęzie drzew Colophospermum mopane. Pochodzi z południowej i środkowej Afryki. Charakteryzuje się naturalnym wyglądem i sękatą strukturą. Fragmenty drewna Mopani mają różną formę, ale najczęściej jest to opływowy kształt z bulwiastymi zakończeniami. Na jego powierzchni możemy zauważyć wymieszane ciemne i jasne przebarwienia. Mopani ma dużą gęstość, dzięki czemu od razu tonie w wodzie. Nie wymaga dociążania po umieszczeniu w zbiorniku. Zawiera bardzo dużo garbników, które sukcesywnie uwalnia do wody. Jeżeli chcemy ograniczyć zabarwienie, warto wcześniej namoczyć drewno w osobnym zbiorniku lub stosować częste podmiany wody. Bardzo cenioną przez akwarystów cechą drewna Mopani jest jego duża trwałość pod wodą. Niestety jego powierzchnia często pokrywa się białym nalotem przypominającym pleśń.
Korzeń Winewood
To ciekawa propozycja dla akwarystów poszukujących nieszablonowych rozwiązań aranżacyjnych. Korzenie Winewood są naturalnym materiałem pochodzącym z Azji. Charakteryzują się ciekawą strukturą oraz rozgałęzionym kształtem. Barwią wodę, ale kolor ustępuje stosunkowo szybko. Są doskonałe do obsadzania mchami oraz epifitami. Ich forma sprawia, że idealne nadają się do zaaranżowania także mniejszych zbiorników. Korzenie Winewood mogą wymagać kilkudniowego namoczenia lub po umieszczeniu w zbiorniku dociążenia na przykład większymi kamieniami.
Jak zatopić korzeń w akwarium?
Korzenie stosowane w akwarystyce to drewno pochodzenia naturalnego. W zależności od rodzaju niektóre korzenie toną od razu, inne długo wypływają. Co zrobić, gdy korzeń do akwarium nie chce tonąć? Możemy go zatopić na kilka sposobów. Popularną oraz szybką metodą jest dociążenie korzeni większymi skałkami lub kamieniami. Kamienie mogą stanowić podstawę aranżacji lub możemy nimi tylko obciążyć dekorację od góry. Po pewnym czasie, gdy korzeń nasiąknie wodą, zbędne kamienie możemy usunąć. Jeżeli początkowo korzeń nie chce tonąć, pomaga wcześniejsze namaczanie przez kilka tygodni przed uruchomieniem akwarium. Drewno należy moczyć w wodzie przez długi czas, aby nasiąkło i stało się cięższe. Najlepiej zatopić drewno w osobnym zbiorniku i odpowiednio obciążyć. Po pewnym czasie korzenie na pewno będą tonąć.
Profesjonalni aquascaperzy często budują swoje aranżacje poza szkłem. Gdy korzeń wypływa, przytwierdzają go do plastikowych podstaw, na przykład za pomocą opasek elektrycznych. Po umieszczeniu aranżacji w akwarium podstawa jest zasypywana żwirkiem, podłożem lub piaskiem, co skutecznie dociąża całą konstrukcję i uniemożliwia jej wypłynięcie.
W sklepach akwarystycznych są dostępne również gatunki o dużej masie. Tego rodzaju korzenie od razu toną w wodzie. Nie jest konieczne ich wcześniejsze namaczanie czy dociążanie kamieniami w nowo założonych zbiornikach.
Jak posadzić mech na korzeniu w akwarium?
Naturalny charakter korzeni w akwarium podkreślimy, sadząc na ich powierzchni odpowiednio dobrane rośliny akwariowe. Mchy można przymocować do korzenia na kilka różnych sposobów.
Najpopularniejszą metodą jest przywiązanie mchów za pomocą żyłki. Najlepiej zająć się obsadzaniem korzeni jeszcze przed zalaniem zbiornika lub podczas podmian wody. Wygodnie będzie nam się pracowało, jeżeli element dekoracji nie znajduje się pod wodą. Układamy mech na korzeniach, a następnie ciasno obwiązujemy żyłką, tak żeby nie miał możliwości wypłynięcia i oderwania od korzenia. Do tego celu możemy również użyć mocnej ciemnozielonej nitki. Po jakimś czasie, gdy mech wrośnie w strukturę korzenia, żyłkę lub nitkę możemy usunąć.
Kolejnym bardzo skutecznym sposobem jest zastosowanie specjalnego kleju do roślin akwariowych. Świetnie sprawdza się Microbe-lift Plantscaper. Wystarczy nanieść niewielką ilość specyfiku na powierzchnię drewna, przyłożyć i odczekać kilka sekund. Klej ma formę żelu, dzięki czemu możemy go precyzyjnie aplikować na wybrane powierzchnie. Jest całkowicie nietoksyczny, a co za tym idzie, bezpieczny dla roślin i zwierząt. Możemy go stosować, gdy w zbiorniku nie ma wody.
Pleśń na korzeniu w akwarium
Bardzo często po wypełnieniu akwarium wodą na korzeniach pojawia się biały nalot przypominający pleśń, co jest wynikiem kontaktu drewna z wodą. Umieszczając korzeń w zbiorniku, tworzymy rozmaitym bakteriom doskonałą pożywkę i warunki do osiedlenia się. W wyniku ich działalności pojawiają się różnego rodzaju naloty. Musimy pamiętać, że korzeń jest materiałem naturalnym i może reagować w wodzie akwariowej identycznie jak w środowisku, z którego pochodzi. Gwałtowna reakcja występuje zwłaszcza w świeżo założonym, jeszcze niedojrzałym akwarium.
Taka „pleśń” jest zjawiskiem całkowicie normalnym. W żadnym razie nie powinien to być powód do paniki, co więcej, problem zazwyczaj znika sam, bez naszej ingerencji. Oczywiście można przyspieszyć ten proces, usuwając nalot mechanicznie przy okazji podmian wody. Bardzo sprawnie nalot z korzeni usuwają ryby, np. molinezje i zbrojniki, a także krewetki.
Barwienie wody w akwarium
Korzenie dostępne w sprzedaży pochodzą z importu głównie z krajów tropikalnych. Niebagatelny wygląd to ogromna zaleta takiego materiału. Istotnym problemem, na który warto zwrócić uwagę, jest to, że większość korzeni wydziela pewną ilość garbników, które zabarwiają wodę. Jest to zjawisko pożądane wśród właścicieli wielu zbiorników biotopowych, którzy chcą odwzorować warunki panujące w naturalnym środowisku. Nie wszystkim jednak odpowiada żółte zabarwienie.
Idealnie klarowna woda w akwarium z korzeniami nie jest jednak rzadkością. Żeby zniwelować lub całkowicie usunąć niepożądane zabarwienie, należy często podmieniać wodę w zbiorniku. Zalecane są duże podmiany dwa razy w tygodniu. Można również przed aranżacją zbiornika moczyć korzenie w wiadrze z wodą, także i w tym przypadku należy pamiętać o częstych podmianach. Dobrym sposobem jest również zastosowanie odpowiednich mediów filtracyjnych. Do usuwania zabarwienia wody nadaje się węgiel aktywny. Pomocny będzie wkład o nazwie Seachem Purigen. Działa w akwarium do pięciu miesięcy i można go łatwo regenerować, stosując się do instrukcji producenta. Jego działanie polega między innymi na pochłanianiu zabarwień i zawiesiny.
Alternatywą jest zastosowanie szczepów specjalnych bakterii. Najbardziej skuteczny jest preparat o nazwie Microbe-Lift Special Blend. Bakterie w naturalny sposób usuwają zawiesinę organiczną, co pozytywnie wpływa na klarowność wody.
Powyższe zabiegi pozwolą na usunięcie garbników wydzielanych przez korzenie. Pamiętajmy jednak, że nie mają one negatywnego wpływu na faunę czy florę znajdującą się w naszym akwarium. Mogą jedynie wywoływać negatywny efekt estetyczny.
Musimy pamiętać, że każdy korzeń jest materiałem naturalnym i niezależnie od rodzaju drewna ulega stopniowemu rozkładowi w środowisku wodnym. W wyniku tego procesu powstaje brązowy nalot na korzeniu. Rozkład korzenia może również sprzyjać powstawaniu na jego powierzchni krasnorostów, które należy usunąć mechanicznie podczas podmian wody.
Preparowanie korzeni
Wielu akwarystów stara się samodzielnie przygotować korzenie znalezione w okolicy. Kupno gotowych korzeni w sklepie akwarystycznym jest jednak o wiele bezpieczniejszym rozwiązaniem. Nieprawidłowo spreparowane korzenie mogą negatywnie wpłynąć na jakość wody i kondycję Twoich podopiecznych. Jeżeli zdecydujesz się na samodzielne przygotowanie materiału do aranżacji, kieruj się poniższymi zasadami oraz dobrymi praktykami.
Przede wszystkim należy się upewnić, że drzewo, z którego pochodzi wybrany fragment, jest od dawna martwe. W innym przypadku wydzielające się związki będą zanieczyszczać wodę. Najlepiej wybierać korzenie znalezione na łonie natury, koniecznie pochodzące z obszarów ekologicznie czystych. Przeważnie wybierane są korzenie z drzewa liściastego, te z drzew iglastych mogą zawierać dużo żywicy, która czasami wpływa na parametry wody w akwarium. Znaleziony korzeń nie może być zgniły, powinien być twardy i pozbawiony pleśni.
Przygotowanie korzenia należy rozpocząć od oczyszczenia go szczotką i dokładnego umycia pod bieżącą wodą. Bardzo dobrym i wygodnym rozwiązaniem jest zastosowanie myjki ciśnieniowej. Następnym krokiem jest sparzenie korzenia wrzątkiem lub wygotowanie w roztworze soli. Zaleca się zastosowanie 1 kg soli na 10 l wody. Korzeń powinien gotować się od 2 do 3 godzin. Podczas gotowania korzeń prawdopodobnie będzie intensywnie barwić wodę, co jest zjawiskiem naturalnym. Po procesie gotowania konieczne jest płukanie i dalsze długotrwałe moczenie w osobnym zbiorniku, aż do całkowitego nasiąknięcia wodą. Dzięki temu pozbędziemy się także problemu z barwieniem wody w naszym akwarium. Korzeń przygotowany w ten sposób możemy z powodzeniem użyć w aranżacji.
Podsumowanie
Korzeń o interesującej fakturze i kształtach to bardzo ciekawa ozdoba nadająca naszemu akwarium naturalny charakter. Odpowiednio spreparowany wpływa pozytywnie na warunki biologiczne tworzące się w naszych zbiornikach. Wybór gatunków jest bardzo duży, ale i ceny korzeni są różne. Najczęściej zależą od wielkości lub wagi danej sztuki. W sklepach akwarystycznych zazwyczaj podawana jest waga danego korzenia i jego rozmiary. Należy pamiętać, że każdy gatunek charakteryzuje się inną gęstością, a co za tym idzie, różną wagą przy podobnych wymiarach.
Dobrze się czyta! 🙂