Przydomowy ogród czy rekreacyjna działka wręcz zapraszają do korzystania ze swoich uroków, jeśli jednym z ich elementów jest woda. Fontanny, oczka wodne, stawy czy ministrumyczki to niewyczerpane źródło inspiracji, element ciekawy dla oka, ale i bardzo korzystny dla środowiska czy żyjącej na danym terenie fauny i flory. Projektując swoją zieloną przestrzeń, warto pomyśleć o tym, jakie korzyści osiągniemy, instalując jakąś formę wodną, np. w postaci oczka wodnego. Czy będzie to miało wpływ na mikroklimat panujący w ogrodzie, na nasze samopoczucie i życie różnych gatunków roślin i zwierząt?
Rola oczka wodnego na działce
Przestrzeń ogrodowa z elementami form wodnych, takich jak wodotryski, strumyczki czy oczka wodne jest bardzo interesująca. Ale sam aspekt estetyczny to nie wszystko. Każdy, kto ma na swojej działce sadzawkę, wie, że zyskuje dużo więcej. Dla człowieka oczko wodne lub ogrodowy staw to nie tylko idealne miejsce relaksu, ale także możliwość rozwijania swojej pasji hodowli ryb ozdobnych, uprawy roślin wodnych i bagiennych. Zmiana mikroklimatu to kolejny plus, podobnie jak to, że oczko wodne stanowi wodopój i jest miejscem życia dzikich zwierząt.
Mikroklimat to klimat występujący na niewielkiej przestrzeni, za jaką uznać możemy właśnie nasz ogród czy działkę rekreacyjną. Dzięki elementom wodnym w ogrodzie mamy realny wpływ na stworzenie obszaru, który będzie różnić się warunkami od otoczenia. Za sprawą wody zyskamy na działce teren biologicznie czynny porośnięty drzewami, krzewami, trawą i kwiatami. Coraz częściej dochodzą do głosu zasady budownictwa zrównoważonego, a zgodnie z jego założeniami takich powierzchni biologicznie czynnych powinno być jak najwięcej, ponieważ przynosi to korzyść środowisku. Mikroklimat wokół oczka wodnego cechuje się wyższym poziomem wilgotności powietrza, co ułatwia oddychanie. Odczują to szczególnie alergicy i małe dzieci, a docenią zdecydowanie wszyscy.
Sadzawka w postaci oczka wodnego lub też inna forma wodna w ogrodzie to miejsce bytowania i rozmnażania się wielu gatunków zwierząt. Wraz z początkiem wiosny możemy w naszych oczkach zauważyć obecność żab zielonych, które prowadzą wodny tryb życia. Żaba śmieszka, wodna i jeziorkowa nie tylko umożliwiają podglądanie dzikiej fauny, ale także przysparzają korzyści ekosystemowi. Towarzystwo żab doceniamy, zwłaszcza gdy dopadnie nas plaga komarów czy much, które są dla nich przysmakiem. Sprzymierzeńcami rolników i ogrodników w likwidacji pasożytów roślin są także ssaki, ptaki, płazy i gady, które się nimi żywią. Możemy je zaprosić do naszego ogrodu, tworząc w nim środowisko wodno-lądowe.
Oczko wodne może być także powierzchniowym zbiornikiem retencyjnym, bardzo przydatnym podczas intensywnych opadów deszczu. Zbiornik taki magazynuje nadmiar wody opadowej lub roztopowej i tworzy rezerwuar na czas dotkliwych susz. Oczko wodne można potraktować jako zbiornik retencyjny, który wypełniony jest wodą przez cały rok. Ponieważ jego brzegi porasta bujna roślinność bagienna i wodna, wygląda bardzo naturalnie. Jest nie tylko praktyczny, ale i ładny. Rośliny wspomagają także proces filtracji wody w zbiorniku. Woda do oczka może spływać zarówno z rynien, jak i z terenów położonych wyżej. To świetne odciążenie dla kanalizacji burzowej. Zbiornik taki powinien mieć odpowiednią pojemność i możliwość odpływu nadmiaru wody. Warto go obsadzić takimi gatunkami, jak: turzyca błotna, skrzyp zimowy, oczeret jeziorny, kosaciec żółty, kosaciec syberyjski i mozga trzcinowata. Mogą się tam też znaleźć: rogatek sztywny, mięta nadwodna, przęstka pospolita, pałka wąskolistna, tojeść rozesłana, tojeść bukietowa czy osoka aloesowata. Zbiornik przelewowy obsadzić zaś możemy rzeżuchą łąkową, turzycą pospolitą, narecznicą samczą, chabrem łąkowym, krwawnicą pospolitą, niezapominajką błotną czy krwiściągiem lekarskim.
Oczko wodne to lepszy klimat
Budując własne oczko wodne, szybko przekonujemy się o tym, że to, co mieliśmy za jego główny atut, czyli kwestie dekoracyjne, to tylko jedna z jego zalet. Bez wątpienia oczko w ogrodzie nadaje przestrzeni wyjątkowy charakter. Zwłaszcza gdy ogrodowa sadzawka jest starannie zaprojektowana i obsadzona odpowiednią roślinnością. Woda, kamienie i rośliny tworzą razem niepowtarzalny efekt wizualny, który zmienia się wraz z porami roku i kwitnieniem poszczególnych gatunków roślin.
Oczko wodne lub inna ogrodowa sadzawka to także sposób na regulację mikroklimatu, o czym już wspominaliśmy. Powietrze wokół oczka jest lepiej nawilżone dzięki parze wodnej. To ulga dla nas w czasie upałów, ale i ogromna zaleta dla roślin ogrodowych – nie tylko tych wodnych i bagiennych. Będą one lepiej rosnąć, gdy powietrze w naszym ogrodzie wraz z glebą będzie bardziej wilgotne. Dobra wilgotność bezpośrednio przełoży się na lepszy wygląd i kondycję roślin.
Kolejną zaletą posiadania oczka wodnego jest także to, że pobudza ono kreatywność oraz daje sposobność do aktywności fizycznej na świeżym powietrzu. Zarówno oczko wodne, jak i ogród to zawsze „projekty niedokończone”, tutaj wciąż jest miejsce na zmiany, nowe nasadzenia, szukanie ciekawych rozwiązań. Technologia idzie do przodu, a my już dziś możemy z niej korzystać, konstruując wokół sadzawki dodatkowe kaskady, spiętrzenia wody, projektując strumyczki, zatoczki, głębie i płycizny. Nowe pomysły to więcej czasu spędzanego w ruchu, ponieważ zbiornik wymaga regularnych prac pielęgnacyjnych, które wszak wykonuje się z przyjemnością.
W końcu oczko wodne może mieć także wymiar edukacyjny i być sercem rodzinnej przestrzeni. Roślinność i żywe zwierzęta w nim uczą miłości do przyrody i odpowiedzialności za nią. Szacunek do zwierząt, systematyczność i odpowiedzialność to coś, czego możemy nauczyć młode pokolenie wykonujące przy oczku codzienne, drobne prace.
Dziś oczko wodne można założyć jeszcze prościej i taniej niż dotąd. Służyć ma temu program Moja Woda, który finansowany jest ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Program ten to odpowiedź na problemy, z jakimi borykamy się coraz częściej w związku ze zmianami klimatycznymi. Dotyka nas coraz więcej susz i okresów bez deszczu, dlatego każda kropla wody jest na wagę złota. Program współfinansuje przydomowe instalacje zatrzymujące wody opadowe oraz roztopowe. Dotacja wynosi do 5000 zł, ale nie więcej niż 80% kosztów kwalifikowanych ponoszonych na budowę zbiorników na wodę. Do dofinansowania kwalifikuje się zakup, montaż, budowa i uruchomienie instalacji pozwalających na zbieranie, retencjonowanie i wykorzystywanie wód opadowych oraz roztopowych na terenie nieruchomości objętej przedsięwzięciem. Instalacją taką może być właśnie oczko wodne. Wniosek składa się w odpowiednim dla swojego miejsca zamieszkania Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i może to zrobić właściciel lub współwłaściciel terenu, na którym znajduje się dom jednorodzinny, przy czym minimalna sumaryczna wielkość oczka kwalifikowanego do dotacji wynosi 2 m3.
Oczko wodne to radość dla roślin, zwierząt i ludzi
Zalet tradycyjnych oczek wodnych jest wiele – od względów estetycznych i dekoracyjnych aż po pozytywny wpływ przebywania na łonie natury dla wszystkich przepracowanych, zestresowanych i potrzebujących ukojenia. Ale zaletą oczka wodnego jest także to, że można z niego stworzyć prawdziwy ogrodowy teren rekreacyjny. Osiągniemy to, łącząc oczko wodne i basen, czyli budując własny staw kąpielowy. Stawy kąpielowe są inaczej nazywane ekobasenami. Swoim wyglądem przypominają naturalne stawy, w których chętnie zażywamy kąpieli i obserwujemy życie fauny czy flory. To alternatywa dla typowego basenu, która nie tylko wygląda naturalnie, ale nie wymaga tylu prac pielęgnacyjnych. Nie jest konieczne także użycie chemii celem utrzymania odpowiednio czystej wody. Staw kąpielowy, choć budowany sztucznie, ma być zbiornikiem jak najbardziej naturalnym. Aranżacje roślinne i dekoracje powinny idealnie współgrać z otoczeniem ekobasenu. Projektując takie kąpielisko, musimy mieć wiedzę o tym, jakie rośliny dobrze oczyszczają wodę i postawić na ich naturalne właściwości filtracyjne. Nie ma tu potrzeby uruchamiania sztucznej filtracji i stosowania środków chemicznych. Tego typu basen stwarza odpowiednie środowisko życia dla zwierząt wodnych i wodno-lądowych. Może jednak wymagać zastosowania preparatów witaminowych i mikroelementów czy stabilizatorów tlenu, ale nie są to produkty szkodliwe dla środowiska.
Staw kąpielowy składa się z części kąpielowej oraz regeneracyjnej. Część regeneracyjna to coś na kształt oczka wodnego, a jej zadaniem jest oczyszczanie wody w zbiorniku. Można to uzyskać poprzez posadzenie odpowiednich roślin. Klasykiem w oczyszczaniu wody w akwariach i oczkach jest oczywiście pływający rogatek sztywny (Ceratophyllum demersum). Rogatek natlenia wodę i oczyszcza ją, ale także jest schronieniem dla ryb i narybku, a liczne rozgałęzienia zbiornika to idealne miejsce do tarła. Na powierzchni ekobasenu warto zastosować limnobium gąbczaste (Limnobium spongia) lub piękną pływającą paprotkę salwinię uszkowatą, inaczej brazylijską (Salvinia auriculata).
W zależności od wykorzystania baseny dzielimy na ekstensywne (wykorzystujące 30% powierzchni zbiornika) i intensywne (kąpielisko zajmuje 60% powierzchni).
Jak więc widać, oczko wodne można zaprojektować tak, by sprawiało dużo radości zarówno człowiekowi, jak i zwierzętom czy roślinom. Wielkość, kształt i charakter takiego zbiornika można formować bardzo indywidualnie, biorąc pod uwagę potrzeby właścicieli i warunki terenu.
Zalet oczka wodnego i podobnych zbiorników w ogrodach i na działkach jest wiele. Urzeka to, że każda pora roku nada im zupełnie inny charakter. Współczesny człowiek coraz silniej na nowo odczuwa swój związek ze środowiskiem naturalnym, stawiamy także na życie w zgodzie z ekologią. Oczka wodne dają poczucie bliskiego obcowania z przyrodą, są przyjazne środowisku. Staw kąpielowy to także szansa na zaproszenie dzikiej fauny do swojego ogrodu, a przy tym kąpielisko tańsze w budowie i w utrzymaniu niż tradycyjny basen. Dużo pozostawiamy tu do zrobienia naturze i przekonujemy się o tym, że zawsze radzi sobie ona najlepiej.