Choroby ryb w akwarium – objawy i leczenie. Część 3. – choroby niezakaźne oraz profilaktyka.


Nie wszystkie choroby ryb akwariowych wynikają z zakażenia chorobotwórczymi organizmami. Woda to złożone środowisko, na które składa się wiele przeróżnych parametrów, takie jak temperatura, pH, zawartość tlenu i dwutlenku węgla, amoniaku, azotynów, azotanów oraz innych pierwiastków i związków chemicznych. Zbyt duża lub zbyt mała ilość jakiegoś czynnika może wywoływać choroby, a nawet stanowić śmiertelne zagrożenie dla naszych podopiecznych. W ostatniej części cyklu o chorobach ryb akwariowych omówimy najczęściej występujące niezakaźne schorzenia dotykające mieszkańców akwarium. A w podsumowaniu znajdziecie krótkie rady i spostrzeżenia, jak uniknąć zdecydowanej większości chorób, nawet tych niewymienionych w tym cyklu.

Bloat

Pod tym słowem kryje się schorzenie, które spędza sen z powiek hodowcom i amatorom roślinożernych pielęgnic afrykańskich. Tak naprawdę to nie jest choroba wywoływana przez jeden patogen, lecz dolegliwość mogąca mieć wiele przyczyn. Sam termin bloat oznacza opuchliznę lub obrzęk, a schorzenie nazywa się tak dlatego, że jednym z ostatnich jego etapów jest właśnie wzdęcie ryb. Dwie najważniejsze przyczyny występowania bloat to nieodpowiednie żywienie oraz zakażenie bakteriami. 

Wg specjalistów, pierwotną przyczyną występowania bloat jest żywienie roślinożernych pielęgnic w tym pyszczaków nieodpowiednim pokarmem. Pielęgnice te w naturze odżywiają się głównie glonami, porastającymi skały wielkich jezior afrykańskich. Dieta jest uzupełniana przez skorupiaki, larwy owadów i inne organizmy żyjące w warstwie glonów i osadów, którymi te ryby się żywią. Ich przewody pokarmowe są bardzo długie, co stanowi przystosowanie do spożywania znacznych ilości substancji balastowych, czyli celulozy z roślin i chityny pochodzącej z pancerzyków stawonogów. Podawanie pielęgnicom roślinożernym pokarmów bogatych w białko, a pozbawionych włókna i innych potrzebnych substancji balastowych, prowadzi z czasem do przewlekłego zapalenia przewodu pokarmowego oraz zmian w składzie mikroflory jelitowej. Utrzymujący się stan zapalny oraz ogólne obniżenie odporności często prowadzi do inwazji pasożytniczych wiciowców, szczególnie z rodzaju Cryptobia. Wraz z nie rzadkimi przypadkami zakażeń bakteriami z grupy Aeromonas dochodzi u ryb do zniszczenia przewodu pokarmowego i śmierci.

Bloat – objawy

Choroba ta daje na początku bardzo ogólne objawy: apatię na przemian z nadmierną pobudliwością, brak apetytu, unikanie innych członków stada oraz kołyszące się pływanie. Dopiero po pewnym czasie występują już charakterystyczne symptomy, czyli ciągnące się, śluzowate odchody, silne wzdęcie oraz trudności z oddychaniem. 

Bloat – leczenie i zapobieganie

Leczenie bloatu zależy od czynnika wywołującego chorobę. Jeżeli jest to początkowe stadium spowodowane błędami żywieniowymi, przeważnie wystarczy solidna podmiana wody w akwarium, nawet 40 – 50% oraz zastosowanie odpowiedniego pokarmu. W przypadku zakażeń wiciowcami, należy zastosować leki zawierające metronidazol skierowany przeciwko wiciowcom, np. Zoolek Protocaps M lub Protosol. Natomiast w przypadku zakażeń bakteryjnych preparaty o szerokim spektrum działania, jak seria Baktoforte od Sery lub Zoolek Bactocaps. Można także zastosować preparaty mieszane, czyli Tropical CMF, Tropical Healthosan, Zoolek Formisol i Zoolek Trypaflavin. W razie niepowodzenia należy wprowadzić leczenie antybiotykami.

Dzięki wiedzy dotyczącej specyficznych wymagań pokarmowych roślinożernych pielęgnic afrykańskich oraz doświadczeniu hodowców, wystarczy stosować się do kilku prostych zasad. Przede wszystkim należy zadbać o odpowiednie żywienie ryb pokarmami zawierającymi dużą ilość substancji balastowych. Dodatkowo należy zadbać o odpowiednie parametry wody, czyli wysokie pH i twardość oraz częste podmiany.

Zatrucie amoniakiem

Amoniak to najbardziej szkodliwy związek azotowy pojawiający się podczas tzw. cyklu azotowego zachodzącego w przyrodzie. Jest on wydalany przez ryby, jako końcowy produkt przemiany białek w organizmie. Amoniak doskonale rozpuszcza się w wodzie. W trakcie cyklu azotowego, jest przetwarzany przez bakterie nitryfikacyjne w azotyny NO2-. W wodzie o pH poniżej 7, praktycznie od razu dysocjuje w nieszkodliwe jony amonowe NH4+. Natomiast w wodach alkalicznych, zachowuje swą niezjonizowaną formę, będąc śmiertelnym zagrożeniem dla wszystkich mieszkańców akwarium. Szkodliwe stężenie amoniaku to już 0,02%, czyli 0,2 mg/l lub 20 ppm. W niewielkich stężeniach lub w początkowej fazie zatrucia amoniakiem, porażeniu ulegają błony śluzowe, w szczególności skrzela. Zaburzona zostaje wymiana gazowa, ryby odczuwają także silne podrażnienie skóry. Dłuższe wystawienie organizmu na amoniak lub jego wysokie stężenie uszkadza wiele układów i narządów, doprowadzając do wewnętrznych krwotoków, nekroz i śmierci. U młodych ryb, wystawionych na permanentne działanie niewielkich stężeń, amoniak powoduje zmniejszenie apetytu i zahamowanie rozwoju. Przyczynia się także do powstawania uszkodzeń płetw i innych deformacji, np. braku pokryw skrzelowych.

Do zatruć amoniakiem dochodzi najczęściej w świeżym akwarium, gdzie w krótkim czasie od założenia do zbiornika wpuszczamy zbyt dużą ilość ryb. Znikoma ilość bakterii nitryfikacyjnych nie jest w stanie poradzić sobie z ilością wydalanego amoniaku, przez co jego poziom, w wodzie, bardzo szybko rośnie. Również w dojrzałych akwariach może dojść do problemów z NH3, kiedy to do akwarium wpuścimy dużo nowych ryb, a filtracja biologiczna lub chemiczna jest niewystarczająca. Ponadto do zatruć dochodzi w sytuacjach awarii filtrów lub przerw w zasilaniu. Jeżeli w dobrze funkcjonujących filtrach biologicznych ustaje przepływ wody, pozbawione tlenu, bakterie, giną i ustaje całkowicie cykl azotowy. W akwariach dąży się do utrzymywania zerowego stężenia amoniaku w wodzie.

Zatrucie amoniakiem – objawy

Początkowo zatrucie amoniakiem u ryb objawia się podobnie do niedoboru tlenu w wodzie. Ryby przebywają przy powierzchni, “łykają powietrze”, a ich skrzela są mocno zaczerwienione. Jest to skutek wzmożonego wydzielania śluzu i utrudnionej wymiany gazowej. Nadmierna produkcja śluzu zachodzi również na skórze oraz w jelitach, co może powodować galaretowate odchody. Ryby stają się apatyczne i płochliwe, przestają także przyjmować pokarm. W końcowej fazie zatrucia następują krwotoki wewnętrzne, także podskórne, co jest doskonale widoczne u ryb o jasnej barwie jako czerwone, krwawe przebarwienia na całym ciele. Po tym etapie następuje śmierć zwierząt.

Zatrucie amoniakiem – leczenie i zapobieganie

Nie ma lekarstwa na zatrucie amoniakiem. Możemy jedynie jak najszybciej zareagować, aby pozbyć się nadmiaru NH3 z wody. Należy od razu wykonać dużą, nawet 80% podmianę wody. W razie potrzeby takie podmian możemy wykonywać nawet codziennie aż do unormowania się sytuacji. Musimy sprawdzić pH wody i w razie wysokiego odczynu w miarę możliwości go obniżyć. Można także dodać do wody preparaty obniżające poziom amoniaku w wodzie, jak Seachem Prime i AmGuard, Prodibio Stop Ammo, JBL Detoxol, Sera Toxivec i inne preparaty o podobnym działaniu.

Zapobieganie zatruciom amoniakiem sprowadza się do stosowania wydajnej filtracji biologicznej i / lub chemicznej. Warto zaopatrzyć się w wysokiej jakości media filtracji biologicznej, które mogą zasiedlić pożyteczne bakterie. W akwariach mocno zarybionych, albo zamieszkanych przez duże ryby o szybkim metabolizmie, jak pielęgnice czy sumy, można także stosować chemiczne pochłaniacze związków azotowych. Nie należy także śpieszyć się z intensywnym zarybianiem nowych zbiorników, a do już zamieszkałych powinno się wprowadzać nowe ryby stopniowo. Dodatkowo wiele roślin wykorzystuje amoniak, ponieważ jest to najprostszy związek chemiczny zawierający azot. 

Zatrucie azotynami i azotanami

Po zatruciu amoniakiem jest to najczęściej występujący problem w nowych akwariach. Na szczęście NO2- i NO3- nie są aż tak bardzo toksyczne jak NH3, choć niebezpieczeństwo także występuje. Toksyczne działanie azotynów i azotanów polega na utlenianiu hemoglobiny do nie przenoszącej tlenu methemoglobiny. Następuje zaburzenie oddychania na poziomie komórkowym spowodowane niedoborem tlenu w organizmie. Dopuszczalne stężenie NO2- wynosi do 0,5 mg/l wody, natomiast NO3- 50 mg/l. Powyżej tych wartości można zaobserwować już szkodliwe działanie tych związków. Przyczyny powstawania są takie same jak w przypadku zatruć amoniakiem. Różnicą jest fakt, że jony azotynowe i azotanowe są groźniejsze w wodzie kwaśnej, o pH poniżej 7.

Zatrucie azotynami i azotanami – objawy

Charakterystycznym objawem zatrucia NO2 i NO3 jest ocieranie się ryb o wyposażenie akwarium, spowodowane podrażnieniem błony śluzowej. Prócz dużej warstwy śluzu i utraty kolorów brak innych zmian na skórze. Czasami można zauważyć brązowe, podłużne przebarwienia na płetwach. Do tego dochodzi niespokojne zachowanie, płochliwość i zmniejszony apetyt.

Uraz fizyczny spowodowany ocieraniem się

Zatrucie azotynami i azotanami – leczenie i zapobieganie

Postępowanie oraz zapobieganie w zatruciu tymi związkami jest analogiczne do tego opisanego przy zatruciu amoniakiem. Dodatkowo warto zastosować sól niejodowaną, ponieważ jony chlorkowe Cl skutecznie konkurują z jonami NO2- o absorpcję przez rybie skrzela. Już stężenie 0,5 g/l praktycznie eliminuje zagrożenie zatrucia azotynami.

Przyducha – niedobór tlenu

Tlen to jeden z najważniejszych, dla życia na naszej planecie, pierwiastków. U ryb, jak jak i innych kręgowców, tlen jest transportowany przez krew do komórek, a wymiana gazowa zachodzi u nich przez skrzela. Niedobór tlenu w wodzie jest bardzo niebezpieczny. Istnieje zależność pomiędzy temperaturą a zawartością tlenu. Im wyższa temperatura, tym mniej jest tlenu rozpuszczonego w wodzie. Dlatego też w akwariach tropikalnych o wiele częściej występuje niedobór tlenu niż w zbiornikach zimnowodnych. Zapotrzebowanie na tlen wśród ryb jest różne. Ryby labiryntowe i niektóre sumokształtne są bardzo odporne na niedobór tlenu w wodzie, ponieważ dzięki specyficznym przystosowaniom potrafią wykorzystywać tlen z powietrza atmosferycznego. Trzeba również brać pod uwagę, że zwykle im ryba większa, tym więcej tlenu potrzebuje do życia. Najczęściej do przyduchy dochodzi podczas awarii zasilania. Następuje brak natleniania wody, przez ruch tafli wody, nie działają również napowietrzacze. Także przerybienie może doprowadzić do zwiększonego zużycia tlenu w wodzie, co jest szczególnie widoczne rano. W nocy, rośliny nie produkują tlenu i następuje niedobór tego pierwiastka w wodzie. Należy również uważać podczas dozowania CO2 w akwarium, choć tutaj mechanizm zjawiska jest nieco inny. Niedobór tlenu może występować także w mocno zaniedbanych akwariach, gdzie znajduje się dużo materii organicznej. Wtedy bardzo duże ilości tlenu zużywają bakterie rozkładające odpady.

Przyducha – objawy

Klasycznym objaw przyduchy to pływanie przy powierzchni wody i łapanie przez ryby powietrza znad tafli. Woda przy powierzchni ma największe stężenie tlenu, a połykanie powietrza pozwala rybom na przyswojenie choć niewielkich ilości Oz atmosfery. Skrzela stają się ciemnoczerwone, gdyż krew zawiera duże ilości dwutlenku węgla. Przedłużający się deficyt tlenu prowadzi do śmierci ryb, które w ostatniej fazie życia bardzo szybko pływają.

Przyducha – leczenie i zapobieganie

Niedoboru tlenu się nie leczy. Należy po prostu jak najszybciej dostarczyć do wody tlen. Można zastosować różnego rodzaju pompy tłoczące powietrze do wody. Można także zastosować specjalne preparaty wydzielające tlen do wody, jak np. Sera O2 Plus.

Aby zapobiec niedoborom tlenu w wodzie, należy zapewnić odpowiednie napowietrzenie. W akwariach z niewielką ilością ryb, zadbanych i regularnie serwisowanych, czasami wystarczy natlenianie powodowane przez ruch tafli wody. Jednak kiedy w akwariach pływa więcej ryb, zaleca się stosowanie urządzeń i akcesoriów dodatkowo natleniających wodę. Przy zastosowaniu dwutlenku węgla w akwarium, należy kontrolować jego stężenie.

Zapobieganie chorobom ryb w akwarium – rady ogólne

    Każdy akwarysta chce się cieszyć silnymi, zdrowymi rybami, które chętnie witają się z właścicielem i oczekują na karmienie. Jest takie powiedzenie wśród akwarystów “zdrowa ryba, to głodna ryba”. Jeśli ryba lub ryby przestają jeść, to najprawdopodobniej coś je trapi. Najczęściej to jeden z pierwszych objawów chorobowych. Do innych klasycznych przypadłości można zaliczyć zmiany w zachowaniu i wyglądzie – utrata kolorów, zmiany na skórze i płetwach. Dlatego tak ważna jest obserwacja. Warto podczas karmienia spędzić chociaż kilka, kilkanaście minut na przyglądaniu się rybom. Dzięki temu być może w porę zauważycie niepokojące objawy u swoich pupili.

    Aby zapobiec występowaniu chorób w akwarium, przeważnie wystarczy stosować się do kilku niezawodnych rad.

  • Starajcie się przeprowadzać kwarantannę nowo zakupionych ryb. Dwa tygodnie izolacji pozwala na wychwycenie większości infekcji.
  • Dbajcie o akwaria. Sumienny, cotygodniowy serwis pozwala na wyeliminowanie większości problemów z zatruciami i utrzymanie odporności ryb na wysokim poziomie.
  • Odpowiednie, racjonalne i urozmaicone żywienie ryb jest kluczowe dla zachowania odporności oraz utrzymania zdrowej mikroflory jelitowej. Ważne jest też sprawdzone źródło pokarmu.
  • Zadbajcie o odpowiedni dobór obsady. Niech będą to ryby o podobnych wymaganiach co do parametrów fizykochemicznych wody. Nie należy przerybiać zbiorników. Dbajcie też o to, żeby nie mieszać ryb agresywnych z tymi o spokojnym usposobieniu, ponieważ stres i uszkodzenia mechaniczne szybko prowadzą do chorób.
  • Wydajna filtracja to najważniejszy filar dobrze funkcjonującego akwarium. Dzięki użyciu odpowiednich mediów filtracyjnych utrzymasz wodę w czystości, wolną od szkodliwych związków przemiany materii.
  • Nie śpieszcie się podczas zakładania akwarium. Zbiornik musi dojrzeć, czyli trzeba dać czas na rozwinięcie się “biologii”. Pośpiech jest wskazany jedynie przy zbieraniu wody z podłogi.

Jednak jeżeli choroba przytrafi się w waszym akwarium, nie panikujcie, tylko rozpoznajcie chorobę i czym prędzej rozpocznijcie leczenie. Im szybciej zareagujecie, tym większe szanse na wyleczenie. 

Chory dyskowiec

Podczas leczenia należy stosować się do następujących zasad:

  • jeśli masz taką możliwość, skorzystaj z pomocy lekarza weterynarii. Wiele chorób daje podobne objawy, a dokładne rozpoznanie okiem laika jest bardzo trudne. A rozpoznanie choroby przez lekarza pozwala na odpowiednie dobranie metody leczenia,
  • ryby najlepiej jest leczyć w osobnym akwarium kwarantannowym, bez podłoża, z wydajną filtracją,
  • jeżeli terapię trzeba przeprowadzić w akwarium ogólnym, zachowaj szczególną ostrożność w przypadku stosowania leków szkodliwych dla niektórych grup zwierząt np. związki miedzi są toksyczne dla krewetek,
  • w trakcie leczenia należy wyłączyć oświetlenie, ponieważ większość leków szybciej ulega rozkładowi pod wpływem światła,
  • podczas kuracji należy wyciągnąć z filtrów węgiel aktywny i inne absorbenty, które pochłaniają leki,
  • solidnie napowietrzaj wodę,
  • wyłącz urządzenia wspomagające, takie jak ozonatory, jonizatory i lampy UV.

Kluczowe w zapobieganiu i leczeniu chorób jest odpowiednie rozpoznanie. W poprzednich częściach (część 1 i część 2) omówione zostały choroby zakaźne. Jeżeli więc nie dopasowaliście objawów do chorób wymienionych w tym artykule, sprawdźcie poprzednie opisy.

Życzymy zdrowia Waszym podopiecznym, a w razie choroby pamiętajcie o wyżej wymienionych radach. A jeśli macie jakieś pytania, piszcie! Eksperci Trzmiela chętnie pomogą i doradzą. Jednak pamiętajcie, że nic nie zastąpi fachowej wiedzy lekarza weterynarii. 



Autor
Konrad Kozioł
Przygodę z akwarystyką zacząłem w połowie lat 90. – idąc do pierwszej klasy, z dumą prezentuję dyplom pasowania na pierwszaka, a w tle stoi pierwsza własna „40”. Od tego momentu bez przerwy gdzieś w moim życiu stoją baniaki. Z wykształcenia zootechnik, specjalizuję się w genetyce zwierząt, jednak wciąż i wciąż…
Więcej
Artykuły powiązane
Ryby  
Zbrojnik niebieski
Maciej Koczko
29/04/2021
Chemia wody Problemy  
Jak pozbyć się glonów z akwarium?
Ewa Gajko
23/07/2021
Problemy  
Najpierw teoria, potem praktyka
Marcin Jurek
04/11/2020
Technika Technika Problemy Problemy Ogólne Ogólne  
Ograniczanie kosztów energii elektrycznej w akwarystyce
Trzmiel Radzi
21/09/2022
Projekt i wykonanie: White Tiger
Przejdź do sklepu
Trzmiel.com.pl