Oświetlenie akwarium morskiego


Nierzadko akwarium morskie zakłada się dla ryb, ale zwykle jego nieodzowną częścią są piękne koralowce. Zaczyna się od łatwych w hodowli korali miękkich, potem przychodzi czas na bardziej wymagające, falujące długopolipowe koralowce LPS (Large Polyp Stony). Wraz z rozwojem zbiornika i zdobywaniem doświadczenia przez akwarystę, na półkach skalnych zaczynają pojawiać się też tęczowe acropory. U jednych szybko znikają, ale dla innych to piękna miłość na lata. Co zrobić, żeby piękna, rozpolipowana acropora po kilku dniach w naszym domowym akwarium nie zamieniała się w nieatrakcyjny brązowy, marudzący koralowiec? Jak sprawić, by LPS i koralowce miękkie ładnie przyrastały i mieniły się kolorami? Opowiedz nie jest prosta. Zacznijmy więc od bardzo ważnego aspektu, czyli światła.

fot. Crazy Coral

Czy fotosynteza ma znaczenie dla koralowców?

Jednym z najważniejszych czynników wpływających na wzrost i wybarwienie koralowców jest światło. Żeby zrozumieć dlaczego, odpowiedzmy sobie na pytanie o to, do czego koralowiec potrzebuje światła.

W tkankach tych morskich zwierząt mieszkają symbiotyczne glony – zooksantelle, które przeprowadzają fotosyntezę. Podczas fotosyntezy, przy udziale światła z wody i dwutlenku węgla, powstają związki organiczne i tlen, wykorzystywane przez koralowiec jako pokarm. Z punktu widzenia koralowca oświetlenie akwarium ma sens, jeśli światło będzie przydatne w procesie fotosyntezy. Dlatego niezbyt istotne są takie parametry jak waty, lumeny czy kelwiny. Bardzo ważny jest natomiast współczynnik PAR. 

Photosynthetically Active Radiation czyli PAR, to promieniowanie aktywnie wykorzystywane w procesie fotosyntezy. W górnych warstwach rafy PAR wynosi od 600 do 700 nm i jest to granica nasycenia fotosyntezy. Oznacza to, że dalsze zwiększanie PAR nie poprawi przebiegu procesu fotosyntezy. Większość gatunków koralowców dobrze funkcjonuje w zakresach PAR od 300 do 450 nm. Wyższe wymagania, jeśli chodzi o PAR wykazują np. acropory, choć i tutaj zależnie od odmiany może to wyglądać różnie. Jedno jest pewne, jeśli w zbiorniku mamy za niski PAR, koralowce nie przyrastają. Co więcej, jeśli brakuje im energii ze światła, muszą jakoś zrekompensować sobie braki, co prowadzi do zwiększenia się ilości zooksantelli. Zooksantelle mają złoto-brązową barwę a ich nadmierny rozwój sprawia, że koralowce zaczynają brązowieć i tracą kolor. 

Musimy także pamiętać, że nie wiemy z jakich miejsc na rafie pochodzą zakupione przez nas egzemplarze. Także w sklepie czy w zbiorniku hodowlanym koralowce bywają trzymane w cieniu. Dlatego zawsze należy przeprowadzić ich aklimatyzację świetlną w nowym akwarium. Tak samo postępujemy przy zmianie lampy na mocniejszą: przyzwyczajamy mieszkańców naszego zbiornika do nowych warunków. Musimy stopniowo aklimatyzować koralowce do wysokiego PAR. Nadmiar światła może być dla nich szokiem i powodować tak zwane prześwietlenie, czyli obumieranie zooksantelli i bielenie koralowca. 

Jeśli chodzi o prześwietlenie znaczenie ma też czas świecenia. Wydłużanie go nie spowoduje szybszego wzrostu koralowców, ale wręcz przeciwnie – będzie dla nich źródłem stresu, a w warunkach stresu koralowiec traci zooksantelle i bieleje.

Co prawda na ogół na rafie słońce świeci 12 godzin, ale podczas wschodu i zachodu słońca duża część światła odbija się od powierzchni oceanu i nie do dociera do koralowców. Podczas całego dnia pojawia się też zachmurzenie, dlatego przyjmuje się, że oświetlenie w akwarium morskim powinno działać około 9 godzin. 

fot. Crazy Coral

Spektrum światła lampy w akwarium morskim.

Często zastanawiamy się jaki kolor światła widzą koralowce? Widmo światła widzialnego ma zakres długości fali od 400 do 700 nm. My widzimy je jako kolory od fioletowego lub niebieskiego przez zielony, żółty do czerwonego. Jednak woda morska intensywnie absorbuje światło i w efekcie do koralowców, żyjących na większej głębokości światło czerwone w ogóle nie dociera. Na rafie fotosynteza przebiega najefektywniej w zakresach światła niebieskiego od 400 do 500 nm. Zakres ten zapewnia również najlepsze wybarwienie i fluorescencje u koralowców. Co ciekawe, wykorzystywane przez koralowce światło fioletowe jest słabo widoczne dla oka ludzkiego; przy takiej lampie akwarium sprawia wrażenie ciemnego. My najlepiej widzimy światło o długości 520 – 600 nm i przy takim świetle akwarium wydaje nam się jaśniejsze. Koralowce odbierają to inaczej.

Pomimo tego, że większość koralowców nie wykorzystuje światła czerwonego do fotosyntezy, warto uzupełnić oświetlenie diodami LED tego koloru. Jest on istotny dla gatunków pochodzących z płytszej wody, które korzystają również z tej długości fali podczas fotosyntezy. Poza tym, kolor czerwony jest dobrze widoczny dla naszego oka i sprawia, że zbiornik wygląda ładnie. Jednocześnie ta długość fali, w połączeniu z zakresem niebieskim, sprzyja prawidłowemu oddawaniu fioletowej barwy w akwarium. 

Dobierając lampę warto zwrócić uwagę na obecność kanału UV lub aktynicznego. Co prawda promieniowanie UV nie jest widoczne dla naszego oka, ale specjalne białka w koralowcach zwane chromoproteinami absorbują to światło i odbijają je jako fale widziane przez nas w formie jasnego świecenia zwanego fluorescencją. 

Jeśli mogę Wam coś podpowiedzieć, to wybierając lampę zwróćcie uwagę na jakość użytych diod LED. Wysokiej jakości diody, takie jak Cree, powinny być wyposażone w soczewkę. To ona odpowiada za efektywne mieszanie światła i jednocześnie musi dystrybuować je szeroko, tak aby pokrywało całe akwarium. Dobrej jakości soczewki nie przepalają się, nie matowieją i wystarczą na lata. 

Gdyby w hodowli koralowców, a zwłaszcza acropor, chodziło o samo światło, sprawa byłaby prosta. Wystarczyło by wybrać lampę o wysokim PAR i odpowiednich kolorach diod LED z możliwością sterowania natężeniem i odpowiednimi soczewkami.

Ale nie tylko o światło chodzi.
I bardzo dobrze, bo dzięki temu akwarystyka morska jest tak ciekawa.

Zaparaszam na film.



Autor
Dorota Protasewicz
Od kiedy pamiętam otaczałam się akwariami. Dzięki wyrozumiałemu Tacie, już w wieku 5 lat zostałam akwarystką. Później, gdy przyszedł czas zamążpójścia, mój wybór padł – a jakże – na akwarystę Marka, który zajmował się hodowlą tropheusów. To właśnie mój mąż sprawił, że pokochałam akwarystykę morską, przynosząc pewnej nocy do domu…
Więcej
Artykuły powiązane
Technika  
Jak założyć akwarium morskie – poradnik
Janusz Kosik
04/11/2020
Technika  
Zestawy do akwarystyki morskiej L’aquarium
Trzmiel Radzi
19/01/2023
Technika Technika  
Grzałki do akwarium
Zenon Aqua
01/04/2022
Technika Technika Technika Chemia wody Chemia wody Chemia wody  
Moje roczne doświadczenia z Exaqua cz. 2
Arek A.R.A.
20/01/2023
Projekt i wykonanie: White Tiger
Przejdź do sklepu
Trzmiel.com.pl