Bojownik, czyli popularna Betta, to ryba labiryntowa z guramiowatych. Znana jest praktycznie wszystkim akwarystom, którzy cenią ją za jej majestatyczne piękno, mnogość form kolorystycznych i kształtów płetw, ale również za to, że jest jedną z bardziej odpornych na błędy nowicjuszy ryb. To właśnie nowi adepci tego pięknego hobby najczęściej sięgają po Bettę jako pierwszego podopiecznego w podwodnym świecie.
Opis
Głównym przedstawicielem gatunku, najczęściej spotykanym w sklepach akwarystycznych i zoologicznych, jest bojownik syjamski, zwany również wspaniałym (Betta splendens). Środowisko naturalne tych ryb to przede wszystkim basen rzeki Mekong, czyli głównie Laos, Kambodża, Tajlandia i Wietnam. Najczęściej spotykane są na licznych rozlewiskach i polach ryżowych. Spora część dostępnych w handlu ryb pochodzi obecnie z farm hodowlanych w Singapurze czy Tajlandii. Warto wspomnieć, że dzika forma bojownika, ze względu na degradację środowiska i zanieczyszczenie, jest narażona na wyginięcie1.
W zależności od gatunku i odmiany osiąga od 4 do ponad 11 cm, a żyje ok. 2 lata.
Wymagania
Bojownik nie jest trudny do utrzymania, ale potrzebuje odpowiedniej przestrzeni w akwarium i właściwego pożywienia. Jak już wspomniałem, w naturze zamieszkuje małe jeziora, rozlewiska rzek i pola ryżowe, których poziom wody w porze monsunowej bywa bardzo zmienny. Utarło się zatem sądzić, że nie ma on wielkich potrzeb i przeżyje nawet w “kałuży”. Jest to możliwe poniekąd przez labirynt, czyli dodatkowy narząd oddechowy, który umożliwia oddychanie powietrzem atmosferycznym znad tafli wody. Pomimo niewielkich wymagań warto jednak zadbać o dobrostan naszych podopiecznych, zapewniając im odpowiednią przestrzeń i aranżację zbiornika.
Ze względu, na fakt, iż to samce są bardziej spektakularne wizerunkowo – dzięki intensywnemu ubarwieniu oraz charakterystycznym płetwom – to panowie właśnie najczęściej goszczą w naszych akwariach. Zaleca się, aby trzymać ich pojedynczo w akwariach minimum 20-30 litrowych 2. W większym, gęsto zarośniętym “szkiełku” zazwyczaj są bardziej aktywne. Mitem jest, że bojowniki są mało aktywnymi leniuchami. Gdy mają ku temu odpowiednie warunki, okazuje się, że lubią ruch. Tutaj trzeba także zaznaczyć, że rośliny pływające są czymś, co również będzie dobrym pomysłem. Strefy zacienione i rozproszone światło są tym, co lubią najbardziej. Właśnie z tego powodu świetnie czują się w akwariach z aranżacją typu Black Water.
Przy odpowiednio dużym zbiorniku możemy pokusić się o większą ilość tych ryb. Najwłaściwszą konfiguracją do tego nie będzie jednak parka, a harem. Samiec i trzy samice można uznać za odpowiednią ilość. Akwarium powinno być odpowiednio zarośnięte, aby każdy miał swoją bezpieczną strefę i przystań poza zasięgiem wzroku pozostałych współlokatorów. Zminimalizuje to agresję pomiędzy nimi, jednak nie ma gwarancji, że w danym przypadku będzie to rozwiązaniem bezpiecznym. Dlatego też odradzam podejmowanie takich prób, szczególnie akwarystom początkującym.
Jeśli chodzi o parametry wody, ryby te tolerują naprawdę szeroki zakres pH – od 6,0 do 8,0 – oraz twardość od 5 do nawet ok. 20 dH. Właściwa temperatura to z kolei 24°C – 30°C3, grzałka zatem jest niezbędnym akcesorium dla tego ciepłolubnego gatunku.
Istotnym elementem zbiornika jest także pokrywa. I nie, nie ze względu na prawdopodobieństwo przeziębienia labiryntu. Ta choroba to akwarystyczny, powielany przez dziesięciolecia mit. Na próżno szukać jej opisu u prof. Antychowicza4 czy innych znakomitych ekspertów. Pokrywa jest konieczna, ponieważ jak na ninja wojowników przystało, całkiem nieźle potrafią skakać5, a wycieczki poza akwarium znoszą fatalnie – podobnie jak większość ryb.
Odżywianie
Należy pamiętać, że w naturze bojownik jest drapieżnikiem i mięsożercą. Dlatego właśnie jego dieta powinna opierać się na pokarmach pochodzenia zwierzęcego. Śmiało można mu podawać larwy owadów, jak np. ochotka, drobne bezkręgowce czy zooplankton. Pokarm może być podawany w różnej formie, w tym suszony, mrożony lub liofilizowany. Świetnie sprawdza się także dedykowany dla nich Tropical Soft Line Betta.
Usposobienie
Ta charakterna ryba swoją nazwę ma nie od parady. Bojownik jest rybą waleczną i mocno terytorialną. Samce są bardzo agresywne wobec innych bojowników, ale i samice do pacyfistów nie należą. Potrafią nerwowo reagować na własne odbicie i atakować niemal wszystko, co się rusza w zasięgu ich wzroku, z dłonią czyszczącą akwarium włącznie. Dlatego nie powinno się trzymać w jednym zbiorniku więcej niż jednego osobnika, chyba że spełnimy pewne warunki, o których już wspomniałem. Zawsze wiąże się to jednak z dużym ryzykiem.
Czy mogę trzymać bojownika z innymi rybami?
To prawdopodobnie najczęstsze pytanie zadawane przez osoby zainteresowane zakupem Betty. Otóż bojownik bojownikowi nierówny i pomimo swojej walecznej natury, zdarzają się osobniki, których MMA na śmierć i życie wcale nie interesuje, a indywidualny charakter pozwala utrzymywać je w jednym szkiełku z innymi rybami bądź krewetkami w idealnej symbiozie. Niejednokrotnie także widywałem je w akwariach towarzyskich. Trudno jednak przewidzieć jak zachowywać się będzie i jaki charakter będzie miał ten wodny i nieustraszony Pitbull, na którego akurat Ty się zdecydujesz.
Filtracja
Ze względu na fakt, że bojownik posiada dodatkowy narząd oddechowy (labirynt), który umożliwia mu oddychanie powietrzem atmosferycznym, wielu akwarystów powtarza jak mantrę, że w akwarium dla Betty nie jest potrzebne ani napowietrzanie, ani filtr. Czy tak jest w istocie?
O ile napowietrzanie konieczne nie jest, to jednak zawsze jest ono korzystne dla flory i fauny akwarium, o mikroflorze bakteryjnej nie wspominając. Tlen jest istotnym pierwiastkiem w działaniu pożytecznych bakterii nitryfikacyjnych. I tu wchodzimy w temat filtracji biologicznej. O tak ważnych aspektach jak dojrzewanie akwarium i cykl azotowy przeczytacie jednak w innych artykułach naszego serwisu, gdzie nasi redaktorzy rozbierali już te tematy na czynniki pierwsze.
Możemy założyć, że jeśli bojownik będzie jedyną rybą naszego podwodnego świata, panem i władcą swojego imperium, to mocno zarośnięty zbiornik poradzi sobie bez problemu z produktami jego metabolizmu. Rośliny będą stanowić poniekąd naturalną filtrację i chętnie wchłoną pochodne produkty rozkładu jego odchodów, z radością przyjmując azot, fosforany itp. – jako składniki odżywcze vel nawóz. Tyle w teorii. W praktyce akwarium bez filtracji zawsze wymaga nieco więcej zachodu w kwestii podmian i higieny ogólnej.
Nieco inaczej ma się sytuacja, gdy ryba ta nie jest jedynym mieszkańcem baniaczka. Wtedy już ilość pochodnych związków azotowych, jak azotyny czy azotany, może szybko osiągać krytyczne, toksyczne stężenia, dlatego w trosce o dobrobyt ryb trzeba zadbać dodatkowo o jakość wody. Filtr zatem będzie już koniecznością. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że bojowniki nie przepadają za mocnym nurtem wody, filtr zatem może być pojemny, aby był wydajny biologicznie, ale nie powinien mieć dużego przepływu. Dobrze sprawdzi się zatem niewielki filtr kaskadowy bądź kubełkowy. Wewnętrzny filtr z kolei zajmie nam niepotrzebnie dużo miejsca, które lepiej przeznaczyć na aranżację i rośliny.
Czy zatem w akwarium z bojownikiem filtr jest konieczny? Jak dla mnie odpowiedź jest prosta. Tak! Filtr pomaga nam utrzymać wysoką jakość wody, a to największy plus. Dobra, właściwie napowietrzona, czysta woda to stabilność i podstawa dla niemal każdej ryby. Pomaga zapewnić nam jej zdrowie i długowieczność. Filtr pozwala nam na dłuższe międzyczasy serwisowe zbiornika, szczególnie, gdy obsada jest większa oraz zapewnia lokum dla pożytecznych bakterii.
Odmiany
Przez lata selekcji wyhodowano wiele ciekawych odmian różniących się m.in. kolorystyką i kształtem płetw. Najbardziej znane pod względem zróżnicowania płetw to:
- krótkopłetwe HMPK
- Crown Tail
- Halfmoon
- Long Tail
- Double Tail
Ciekawostką jest fakt, że niektóre formy kolorystyczne i najrzadsze odmiany z selekcji potrafią kosztować tysiące dolarów.6
W poniższej galerii zobaczycie garść przykładów, jak różne i jak piękne potrafią być te ryby.
Rozmnażanie
Proces tarła u bojowników nie jest skomplikowany i odpowiednio podchodząc do tematu nie powinien stanowić problemu nawet dla mniej doświadczonych hodowców.
Zbiornik tarliskowy nie musi być duży, ważne, aby był również gęsto zarośnięty lub przynajmniej na powierzchni było trochę roślin, wśród których samica w razie potrzeby znajdzie schronienie przed natarczywym amantem. Zalotnik z kolei buduje na powierzchni wody gniazdo z piany, zaprasza damę, a po zakończeniu tarła odgania od niego niewiastę. Wtedy można już ją odseparować, gdyż w innym przypadku u samca będą eskalować emocje, z przewagą tych agresywnych, a nie chcemy przecież, aby naszej pannie coś się stało.
Larwy wylęgają się w ciągu 24-30 godzin i gdy tylko zaczną samodzielnie pływać, ze zbiornika tarliskowego zabieramy również samca. Narybek karmimy np. świeżą larwą solowca lub widłonogów, ewentualnie mocno sproszkowanymi pokarmami gotowymi jak np. Tropical Pro Defence w rozmiarze Micro. Decydując się na rozmnażanie bojowników trzeba się liczyć z tym, że w pewnym momencie będziemy potrzebowali osobnych zbiorników np. dla 100 młodych.
Podsumowanie
Betta często wybierana jest jako pierwsza ryba do akwarium – łatwa w utrzymaniu, dostojna, piękna, kolorowa i nie ma co ukrywać, niedroga. Tu w zasadzie wszystko się zgadza. Biorąc pod uwagę informacje, które podałem powyżej, zapewniając Bojownikowi kilka podstawowych warunków, niewiele potrzeba, aby cieszył nas swoją szanowną obecnością. Najczęściej wystarczy kilkaset złotych, by wybrać swojego pupila i ciekawy, niewielki zestaw akwariowy. No chyba, że od razu zapolujemy na ekskluzywne odmiany, które potrafią kosztować małą fortunę. Rybka nie wymaga dużo opieki, więc zostanie Ci czas na inne zajęcia. Na przykład, można spokojnie zagrać w blackjack online i spędzić wieczór tak, jak Ci się podoba. Właśnie w ten sposób cieszę się obserwacją podwodnego świata i relaksem podczas gry.
Mity na temat bojowników mogą prowadzić do nieporozumień, dlatego ważne jest, aby poznać jego wymagania, dietę, usposobienie i potrzeby. To kluczowe dla utrzymania zdrowego i szczęśliwego bojownika. Jeśli nasz rybi towarzysz jest zadowolony, szczęśliwi jesteśmy także i my. Tylko w ten sposób możemy cieszyć się z obserwacji podwodnego królestwa!
Źródła:
- https://www.iucnredlist.org/species/180889/7653828
- https://www.peta.org/issues/animal-companion-issues/cruel-practices/betta-fish/
- https://fishbase.se/summary/Betta-splendens.html
- “Choroby ryb akwariowych “ Jerzy Antychowicz
- https://youtu.be/lkfWg35lgXU
- https://aquariumstoredepot.com/blogs/news/most-expensive-betta-fish